Po bardzo długiej przerwie
Niedziela, 1 lipca 2007
· Komentarze(1)
Po bardzo długiej przerwie w końcu wyszedłem na rower:), miało być króciutko, taka rozgrzewka, ponieważ mam kontuzje uda:(, ale jak wsiadłem na rower to poczułem, że mięsień, który mnie boli nie pracuje za bardzo podczas jazdy na rowerze:) i zmieniłem plany dotyczące trasy:)
najpierw główną drogą w stronę Głogowa Młp. i z niej skręciłem na drogę prowadzącą na Jasionkę, tam odbiłem w stronę Stobiernej, a później w jakąś boczną drogę i dojechałem do Medyni Głogowskiej i stamtąd aż do Czarnej i skręciłem na Łukawiec oraz Terliczke no i w Trzebownisku skręciłem w zła drogę i wylądowałem w Łące i musiałem nadrobić trochę kilometrów, ale to nic bo przecież po to pojechałem, żeby sobie pojeździć:) Zgubiłem się jeszcze w Łące i w końcu jakoś trafiłem do Rzeszowa:)
jakieś zdjęcia;)
trasa
najpierw główną drogą w stronę Głogowa Młp. i z niej skręciłem na drogę prowadzącą na Jasionkę, tam odbiłem w stronę Stobiernej, a później w jakąś boczną drogę i dojechałem do Medyni Głogowskiej i stamtąd aż do Czarnej i skręciłem na Łukawiec oraz Terliczke no i w Trzebownisku skręciłem w zła drogę i wylądowałem w Łące i musiałem nadrobić trochę kilometrów, ale to nic bo przecież po to pojechałem, żeby sobie pojeździć:) Zgubiłem się jeszcze w Łące i w końcu jakoś trafiłem do Rzeszowa:)
jakieś zdjęcia;)
trasa