Wpisy archiwalne w kategorii

niedaleko Rzeszowa

Dystans całkowity:2142.53 km (w terenie 214.00 km; 9.99%)
Czas w ruchu:103:49
Średnia prędkość:20.20 km/h
Maksymalna prędkość:82.00 km/h
Liczba aktywności:55
Średnio na aktywność:38.96 km i 1h 57m
Więcej statystyk

po okolicy...

Środa, 29 czerwca 2011 · Komentarze(2)
tym razem testowanie nowych opon:)
wypad z Michałem na okoliczne górki, najpierw podjazd przez las na Słocinie, gdzie po prostu zdychałem, ale jakoś się później pozbierałem i szło już troszkę lepiej:) następnie zjazd do Chmielnika i podjazd pod Magdalenkę, zjazd czarnym szlakiem i przez Słocinę do Rzeszowa, miejscami Michał podciągał średnią prędkość jadąc po prostej ponad 35km/h :D

testowanie oświetlenia

Piątek, 24 czerwca 2011 · Komentarze(0)
jazda wieczorna z Michałem i Wojciechem, w celu przetestowania nowej lampki na rower:)
miało być nie daleko i krótko a wyszło kładka na Wisłoku i przejazd przez Budziwój, a także moknięcie na rynku i powrót w sporym deszczu do domu;)

coś więcej:)

Czwartek, 23 czerwca 2011 · Komentarze(1)
w końcu udało mi się wyciągnąć znajomego na jakąś malutką trasę poza miasto, podjazd pod Słocinę, przejazd do Chmielnika i zjazd do Kielnarowej i powrót przez Tyczyn do Rzeszowa, krótki "odpoczynek" na ścieżce nad Wisłokiem i powrót do domu.
średnia na trasie, przed wjazdem do miasta - 22,85km/h

po okolicznych miejscowościach

Poniedziałek, 13 czerwca 2011 · Komentarze(0)
z Michałem i Marcinem mała wycieczka po okolicznych górkach, podczas zjazdu do Czudca mała przygoda z samochodem, o mały włos a przydało by się moje OC do pokrycia szkód w samochodzie;) zaskoczył mnie dosyć ostry zakręt i na kilka centymetrów podjechałem do jadącej z przeciwka BMW, właściciela przepraszam za stres :)

błoto i deszcz

Piątek, 3 czerwca 2011 · Komentarze(0)
wypad z Michałem, miało być troszkę więcej, ale przegonił nas deszcz i błoto, nie chcieliśmy już męczyć naszych rowerów po tym jak usłyszeliśmy jak działają zawalone całe błotem :)

ambitnie :)

Środa, 11 maja 2011 · Komentarze(1)
a nawet za bardzo ambitnie, ale tak to jest jechać z Michałem,
wyszło 70 km i pięć podjazdów, troszkę dało mi to o nogach, ale przejechane :D
najpierw podjazd w terenie pod Słocinę, następnie Borówki, Hermanowa, podjazd pod Sołonkę tylko po to żeby sobie z niej zjechać no i pooglądać widoki :) i na końcu w celu dostania się do Rzeszowa podjazd pod Lubenie i tu już całkiem opadłem z sił :(
po drodze zaliczone trzy dosyć fajne zjazdy (72km/h, 78km/h, 82,76km/h)
trasa:

zdjęcia:
Sołonka © bubu

Michał i jego ścianka wspinaczkowa © bubu

ja © bubu

my © bubu


&feature=player_embedded