Wpisy archiwalne w kategorii

niedaleko Rzeszowa

Dystans całkowity:2142.53 km (w terenie 214.00 km; 9.99%)
Czas w ruchu:103:49
Średnia prędkość:20.20 km/h
Maksymalna prędkość:82.00 km/h
Liczba aktywności:55
Średnio na aktywność:38.96 km i 1h 57m
Więcej statystyk

ze znajomymi po okolicznych górkach

Poniedziałek, 25 kwietnia 2011 · Komentarze(2)
wybraliśmy się z Michałem jego bratem i jeszcze jednym znajomym, na lajtową przejażdżkę po okolicy, Michał zapewniał, że będzie max jedna górka no może dwie.
oczywiście jak zawsze trasa uległa przeobrażeniu w podróży i zrobiły się trzy górki i to nie takie małe, ogólnie dawałem radę, ale to co wyczyniali na wzniesieniach dwaj bracia K. przechodziło moje oczekiwania, ale mimo wszystko bardzo fajnie się jechało. Do tego udało nam się zgarnąć weselną flaszkę, ponieważ podczas podjeżdżania pod Klasztor w Borku, w przeciwną stronę zjeżdżała para młoda, szybki pomysł z osłabieniem organizmu i dostaliśmy bardzo wzmacniający napój :D niestety zdjęć nie miał nam kto zrobić ;)
ale są inne:
spragniony jak nigdy :) © bubu

gangster w lany poniedziałek © bubu

weselna i darmowa:D © bubu


w kilka osób poza miasto

Sobota, 23 kwietnia 2011 · Komentarze(6)
dzisiaj udało się w końcu pojechać gdzieś poza miasto, rower już cały skompletowany więc można było pojeździć:D
wybraliśmy się z Krystianem, Arturem i Wojtkiem, odpoczynków było naprawdę sporo, ale Wojtek dopiero zaczyna przygodę z rowerem po długiej przerwie, więc trzeba było tempo ułożyć pod niego:)
było troszkę za dużo przystanków, ale jakoś dojechaliśmy do końca:)
foto:
Meridka w pełnej okazałości © bubu

odpoczynek, pierwszy z wielu ;) © bubu

prawie wiosna © bubu

zmęczenie dawało o sobie znać © bubu

las © bubu



w terenie

Poniedziałek, 18 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
z Arturem najpierw wyjazd pod Słocine, pokręcenie się po okolicznych lasach i zjazd ze Słociny terenem do miasta:)

z kolegami...

Niedziela, 3 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
przez miasto, przez Zalesie, podjazd przez Matysówkę pod nadajnik, przejazd górą na Słocinę i zjazd przez las i powrót przez centrum do domu:)

troszkę ambitniej

Środa, 30 marca 2011 · Komentarze(1)
wyjazd z Rzeszowa w kierunku Boguchwały, przez Zarzecze i przez Siedliska aż pod hotel Splendor, podjazd o dziwo całkiem sprawnie wyszedł, później już tylko powrót do domu przez Przylasek i Budziwój w strasznym zimnie ;/

w kilka osób

Poniedziałek, 14 marca 2011 · Komentarze(0)
dzisiaj udało się zebrać w cztery osoby i uderzyć na kolejną górkę w okolicy, dzisiaj padło na podjazd (17%) z Białej pod nadajnik na Matysówce, zjazd ze Słociny i przez miasto prawie do domu ;)

po długiej przerwie

Sobota, 12 marca 2011 · Komentarze(0)
w końcu po długiej przerwie wsiadłem na rower, no ale nie można było nie wykorzystać tak pięknej pogody :D

wzniesienia...;)

Wtorek, 8 lutego 2011 · Komentarze(1)
po zdanym egzaminie i przed nauką na zaliczenie, musiałem się troszkę przewietrzyć, próbowałem się dodzwonić do Michała, ale nie odebrał, na szczęście wypatrzyłem go z samochodu jak jechał na rowerze :D
wybraliśmy się na górki niedaleko Rzeszowa, czyli Słocina i Matysówka, podjazd pod Matysówkę dał rade, ostro daje po nogach :) na koniec standardowy powrót przez centrum.