ze znajomymi po okolicznych górkach

Poniedziałek, 25 kwietnia 2011 · Komentarze(2)
wybraliśmy się z Michałem jego bratem i jeszcze jednym znajomym, na lajtową przejażdżkę po okolicy, Michał zapewniał, że będzie max jedna górka no może dwie.
oczywiście jak zawsze trasa uległa przeobrażeniu w podróży i zrobiły się trzy górki i to nie takie małe, ogólnie dawałem radę, ale to co wyczyniali na wzniesieniach dwaj bracia K. przechodziło moje oczekiwania, ale mimo wszystko bardzo fajnie się jechało. Do tego udało nam się zgarnąć weselną flaszkę, ponieważ podczas podjeżdżania pod Klasztor w Borku, w przeciwną stronę zjeżdżała para młoda, szybki pomysł z osłabieniem organizmu i dostaliśmy bardzo wzmacniający napój :D niestety zdjęć nie miał nam kto zrobić ;)
ale są inne:
spragniony jak nigdy :) © bubu

gangster w lany poniedziałek © bubu

weselna i darmowa:D © bubu


Komentarze (2)

.... ale na górce doping był :D .... ;] dzięki za wycieczkę ;] .

Marian12 17:47 poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Weselna będzie na "smarowanie" :P
Dobrze się dzisiaj jeździło:)
Pozdro!

azbest87 15:51 poniedziałek, 25 kwietnia 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa winal

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]