Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2010

Dystans całkowity:441.97 km (w terenie 26.00 km; 5.88%)
Czas w ruchu:21:17
Średnia prędkość:20.77 km/h
Maksymalna prędkość:70.30 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:34.00 km i 1h 38m
Więcej statystyk

atak na średnią prędkość ;)

Piątek, 23 kwietnia 2010 · Komentarze(2)
na początku nie mogliśmy się zdecydować gdzie dokładnie będziemy jechać, więc na szybko postanowiłem pojechać taką samą trasą jak kiedyś z Michałem, celem sprawdzenia czy jest jakaś poprawa w formie:)
na początku się oszczędzałem ponieważ jechaliśmy po płaskim i wiedziałem że trzeba będzie pokonać parę wzniesień, jak się później okazało nie było tak źle jak się wydawało na początku:)
wydaje mi się że jak na mnie i na taką trasę średnia prędkość jest co najmniej zadawalająca ;)
jechaliśmy przez Przybyszówkę, Rudną Wielką, Mrowlę, Bratkowicę, tu odbiliśmy na Trzciane, przecieliśmy E-40 i dalej przez Błędową Zgłobieńską, Nosówkę, Racławówkę aż do Zwięczycy, stamtąd na ścieżkę wzdłuż Wisłoka i przez centrum do domu:)
kilka fotek:
odpoczynek na E-40 :D © bubu

odpoczynek Zwięczyca © bubu

zapora na Wisłoku © bubu

Wisłok © bubu

Wisłok 2 ;) © bubu

na Słocine i z powrotem ;)

Wtorek, 20 kwietnia 2010 · Komentarze(1)
dzisiaj podjazd na Słocine, ale od strony Zalesia (jakoś to zmęczyłem), następnie zjazd w stronę centrum miasta i na ścieżkę nad Wisłok i powrót przez miasto do domku :)

Łańcut i okolice

Niedziela, 18 kwietnia 2010 · Komentarze(3)
dzisiaj pogoda była na tyle dobra, że pomimo zmęczenia po wczorajszych przygodach postanowiłem spróbować swoich sił raz jeszcze;) jak zwykle na weekendzie razem z Michałem i Arturem.
postanowiliśmy pojechać do Łańcuta, ale przez las na Słocinie, następnie przez Magdalenkę i zjazd szutrem (Vmax), zjazd do Albigowej asfaltem i odpoczynek w Łańcucie, gdzie okazało się że mam pęknięty zacisk tylnego hamulca:(
później powrót do Rzeszowa poprzez Wolę Dalszą, Wolę Małą, Czarną, Palikówkę, Łukawiec, Terliczkę i Trzebownisko.
troszkę się pobrudziliśmy w lesie na Słocinie, tam też prawdopodobnie pękł mi zacisk, no i jeszcze wygięła się przednia przerzutka:(
kilka zdjęć (robił Michał):





żeby nie było, że go nie ma ;)

i mój hamulec:

okolice Rzeszowa (niebieski szlak Boguchwała)

Sobota, 17 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
dzisiaj wybrałem się troszkę za namową Michała na wycieczkę niebieskim szlakiem z Boguchwały, jechał z nami także Artur.
Pogoda na początku nie była sprzyjająca, ale po dojechaniu do Boguchwały wyszło słońce i zrobiło się ciepło :)
Michał wymęczył mnie troszkę podjazdami, ale jak się chce zjeżdżać to trzeba najpierw podjechać :)
wycieczka udana, fajne tereny, super pogoda i trochę wysiłku:)

Rzeszów- zalew- Zwięczyca- Boguchwała- Mogielnica- Niechobrz- Wola Zgłobieńska- Zgłobień- Nosówka- Bzianka- Przybyszówka- Rzeszów

po mieście

Wtorek, 13 kwietnia 2010 · Komentarze(2)
Kategoria 1-25 km, po mieście
najpierw dla przyjemności, a później po kumpla w godzinach nocnych i przy deszczowej pogodzie ;) ale ktoś musiał go przywieźć z pracy jak sam zaniemógł ;)

wyprawa z Michałem

Sobota, 10 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
krótka przejażdżka z Arturem i Michałem i jak to zwykle bywa z Michałem było dosyć ostro, troszkę było deszczu, troszkę górek, ale ogólnie ciekawie i wyczerpująco.
Trasa:
Rzeszów- Miłocin- Rudna Wielka- Mrowla- Bratkowice- Trzciana- Błędowa Zgłobieńska- Nosówka- Racławówka- Zwięczyca- zalew- miasto- dom