bardzo chciałem żeby była

Sobota, 19 maja 2007 · Komentarze(3)
bardzo chciałem żeby była stówa, ale jakoś nie wyszło:(
ale nie było źle taki dystans też mnie cieszy:)
najpierw z Rzeszowa na Malawe i tam dosyć ciężki podjazd, ale dałem radę, później polnymi drogami aż do Woli Rafałowskiej gdzie czekał na mnie całkiem przyjemny zjazd, ale zapomniałem, że z Woli trzeba jakoś wyjechać i małą niespodzianką był drugi podjazd:) po wyjechaniu skręciłem na drogę na Dynów i jechałem nią już do samego celu czyli do Dynowa, po drodze zachaczając o bardzo ładne widoki na serpentynach:)
po dojechaniu jeszcze tylko mała wycieczka nad San i mały posiłek i można było wracać do Rzeszowa, powrót przez Błażową i Tyczyn, na koniec jeszcze przejazd przez miasto i spokojnie do domku:)
troszkę zdjęć:



Daniel dzięki za wycieczkę:)

Komentarze (3)

postaram się, bo teraz troszkę mi szkoda tych 6km:(

bubu 00:23 wtorek, 22 maja 2007

Dlaczego nie wyszło?!
Zabrakło 6 km hehe

Pozdrawiam!
Następnym razem targaj do końca :P

Mlynarz 00:19 wtorek, 22 maja 2007

Pozdrowiania dla bubu! Przyjedz kiedys na PRZ w twoim stroju :d :D

Rafał 21:50 poniedziałek, 21 maja 2007
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa mmyta

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]