Ale jazda:):):)
najpierw
Poniedziałek, 21 maja 2007
· Komentarze(0)
Ale jazda:):):)
najpierw pokręciłem się sam troszkę po mieście, zrobiłem ok. 18km, była jakaś 21:40 gdy dołączył do mnie Michał i wtedy się zaczęło przejechaliśmy przez centrum ze średnią 27km/h, a podczas przejazdu podrzuciłem mu głupi pomysł, że może byśmy pojechali na Słocinę:)
to mu wystarczyło podjazd do połowy górki z prędkością ok 30km/h, później ja już troszkę odpuściłem ale Michał cały czas jechał szybko:)
na górze byliśmy ok 22 baaaardzo fajny widok, szczególnie jak sie jest na rowerku:)
po krótkiej przerwie ruszyliśmy dalej na Matysówkę i tam czekał nas zjazd:)
było dosyć ciemno ale ja i tak zacząłem sie ścigać z Michałem i osiągnąłem 65km/h:)
potem już dojazd na Zalesie i przez miasto (szybkim tempem) do domku:D
najpierw pokręciłem się sam troszkę po mieście, zrobiłem ok. 18km, była jakaś 21:40 gdy dołączył do mnie Michał i wtedy się zaczęło przejechaliśmy przez centrum ze średnią 27km/h, a podczas przejazdu podrzuciłem mu głupi pomysł, że może byśmy pojechali na Słocinę:)
to mu wystarczyło podjazd do połowy górki z prędkością ok 30km/h, później ja już troszkę odpuściłem ale Michał cały czas jechał szybko:)
na górze byliśmy ok 22 baaaardzo fajny widok, szczególnie jak sie jest na rowerku:)
po krótkiej przerwie ruszyliśmy dalej na Matysówkę i tam czekał nas zjazd:)
było dosyć ciemno ale ja i tak zacząłem sie ścigać z Michałem i osiągnąłem 65km/h:)
potem już dojazd na Zalesie i przez miasto (szybkim tempem) do domku:D