Wpisy archiwalne w kategorii

26-50 km

Dystans całkowity:2885.00 km (w terenie 212.00 km; 7.35%)
Czas w ruchu:152:42
Średnia prędkość:18.48 km/h
Maksymalna prędkość:75.86 km/h
Liczba aktywności:84
Średnio na aktywność:34.35 km i 1h 51m
Więcej statystyk

rozjazd po setce :)

Środa, 30 czerwca 2010 · Komentarze(1)
po wczorajszej wyprawie dzisiaj tylko krótka trasa niedaleko Rzeszowa w godzinach wieczornych i nocnych z racji opalenizny ;)
na dodatek Artur złapał gumę już w Rzeszowie, przez co średnia pręd. spadła z 26km/h do 22km/h ;/
trasa:
Rzeszów - Zalesie - Słocina - Krasne - Załęże - Rzeszów

po dłuższej przerwie

Poniedziałek, 28 czerwca 2010 · Komentarze(0)
najpierw z Michałem zwiększyć ciśnienie w kołach ;) a także (w ramach przygotowań do jego wyjazdu) na ścieżkę sprawdzić jak się zachowuje jego rower obładowany bagażami :D
dodatkowo wieczorkiem z Arturem szybka przejażdżka:
podjazd na Słocine asfaltem i zjazd na Zalesie też asfaltem (prawie potrąciłem psa) ;/

pola i górki...

Piątek, 18 czerwca 2010 · Komentarze(0)
Michał nas troszkę pomęczył, najpierw na polach, później na podjazdach, a na końcu relaks na zjeździe w lesie:)

większą ekipą :)

Czwartek, 10 czerwca 2010 · Komentarze(2)
wypad całkiem pokaźną grupą, najpierw pod Słocinę, później zjazd lasem i polami do Kielnarowej, a następnie powrót przez Budziwój do Rzeszowa.
wielkie dzięki dla kolarza, który nas pociągnął na trasie Budziwój - Rzeszów :D
zjazd po lesie © bubu

bał się przejechać ;P © bubu

odpoczynek po lesie... © bubu

nocna jazda...;)

Wtorek, 8 czerwca 2010 · Komentarze(0)
kolejna przejadzka wieczorem w celu unikniecia goraca panujacego za dnia:)
Słocina - Magdalenka - Malawa - Krasne (po ciemku) - Rzeszow

kolejna nocna trasa:D

Poniedziałek, 7 czerwca 2010 · Komentarze(0)
i znowu z Michałem jazda niedaleko Rzeszowa po zachodzie słońca:)
podjazd na Słocine, przejazd górkami nad Zalesie, zjazd do Tyczyna i powrót przez Budziwój do miasta,
na kolacje frytki z posypką na rynku i odpoczynek, po 23 powrót do domu:)

nocne wojaże po okolicach...

Niedziela, 6 czerwca 2010 · Komentarze(0)
miało być tylko po mieście, ale jak zobaczyliśmy co dzieje się nad Wisłokiem to szybko odbiliśmy z dala od wody:)
Tym oto sposobem wylądowaliśmy w Racławówce i Kielanówce:)

Rzeszów - Tyczyn - Rzeszów

Sobota, 5 czerwca 2010 · Komentarze(2)
krótka niestety trasa (brak czasu), Słocina, górkami przez Zalesie i zjazd do głównej drogi w Białej, potem do Tyczyna i powrót przez Budziwój do domu.